Westerplatte

Po zwiedzaniu Sopotu i Starego Miasta w Gdańsku zabraliśmy rodzinkę na Westerplatte. Jest to przecież miejsce ważne dla każdego Polaka i warto je w zadumie obejrzeć.

Sama nazwa Westerplatte to nazwa półwyspu przy ujściu Martwej Wisły. W latach 1926-39 funkcjonowała tu Wojskowa Składnica Tranzytowa, której obrona we wrześniu 1939 stała się jednym z najbardziej znanych symboli polskiego oporu przeciw hitlerowcom. 25 sierpnia 1939 roku przybył do Gdańska z rzekomo kurtuazyjną wizytą niemiecki pancernik szkoleniowy Schleswig-Holstein (w rzeczywistości dobrze uzbrojony okręt przygotowany do ataku na Westerplatte). W dniach 1-7 września 1939 miała miejsce obrona półwyspu przez Polaków pod dowództwem mjr. Henryka Sucharskiego (od 2 do 7 września dowodził zastępca kpt. Franciszek Dąbrowski). W trakcie tych walk jedynie źródła niemieckie podają o ataku żywych torped na stanowiska ostrzeliwujące Westerplatte z Nowego Portu, garnizon walczył samotnie i w okrążeniu wobec przeważających sił wroga. Po kapitulacji już 10 października 1939 roku hitlerowcy przewieźli na Westerplatte polskich więźniów w celu uporządkowania terenu po walkach.

W marcu 1940 formalnie utworzono na Westerplatte podobóz (Abteilung Aussenstelle) obozu koncentracyjnego w Stutthofie. Jego komendantami byli: SS-Hauptsturmführer Franz Christoffel, SS-Untersturmführer Paul Ehle i SS-Untersturmführer Kurt Mathesius. W maju 1941 zakończono prace rozbiórkowe na Westerplatte (rozebranie koszar) przez ostatnią grupę więźniów i rozwiązano obóz.Po wojnie jesienią 1946 rozpoczęto rozminowywania terenu półwyspu. W tymże roku na miejscu Wartowni nr 5 ustawiono krzyż i tablicę z nazwiskami poległych tworząc symboliczny cmentarz poległych. 2 lipca 1962 roku krzyż usunięto i postawiono na jego miejscu czołg T-34 z 1945. 9 października 1966 roku odsłonięto tu Pomnik Obrońców Wybrzeża, stojący do dzisiaj. Ma on 25 metrów wysokości (nie licząc podstawy, którą jest 20-metrowy kopiec). Pomnik ten, swoim kształtem przypomina wyszczerbiony bagnet wbity w ziemię.