|
Zgodnie z informacjami organizatora 47. Bieg Westerplatte został włączony do programu oficjalnych uroczystości upamiętniających 70. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej i bohaterskiej obrony Westerplatte. Bieg Westerplatte, którego idea od początku związana jest z czczeniem pamięci wrześniowych dni sprzed 70 laty, to międzynarodowa, najstarsza impreza biegowa w Polsce. Trasa biegu, jak co roku, prowadzi spod grobu mjr Henryka Sucharskiego na Westerplatte, a jego meta znajduje się w najbardziej eksponowanym miejscu na gdańskiej starówce, w pobliżu Fontanny Neptuna. My na miejsce startu dojechaliśmy specjalnie przygotowanym przez organizatora autobusem i po dość długiej, przeprowadzonej w ostatnich tego dnia kroplach deszczu rozgrzewce na terenach przy Westerplatte, podążyliśmy na start. * * *
Do połowy dystansu ja biegłam razem z Basią, chłopcy już na początku pognali do przodu, a my pokonywałyśmy kolejne kilometry. Ja oddzieliłam się zostawiając trochę Basię gdzieś na 5 kilometrze, a na 6 przyszedł mały kryzys, i przez jakiś 300 metrów po prostu szłam i patrzyłam jak mijają mnie kolejni biegacze. W końcu zebrałam się w sobie i już do samej mety biegłam. * * *
Atmosfera na gdańskiej starówce była na prawdę świetna. Sama możliwość biegu po Długim Targu była wspaniała, a mijanie Fontanny Neptuna pośród klaszczącego tłumu było na prawdę miłe. Na mecie oczekiwał już Zalew i Grzegorz, a po 3 minutkach dołączyła do nas także Basia. * * *
|
 Grzegorz wpada na metę  Walka do samego końca |
